Zespół Szkół Zawodowych

22.11.2018 r. udaliśmy się na wycieczkę szkolną do Białegostoku pod opieką Pani Dyrektor Marii Gąsowskiej, Pani prof. Moniki Godlewskiej: organizatorki wyjazdu z dofinansowaniem od Pana Dyrektora Andrzeja Jamiołkowskiego dla naszej klasy w nagrodę za II miejsce we współzawodnictwie między klasami w roku szkolnym 2017/2018, Pani prof. Moniki Osmólskiej i Pana prof. Piotra Modlińskiego

Ok. godziny 8:20 wyruszyliśmy i kierowaliśmy się do Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki, gdzie o godzinie 10:00 miał się odbyć spektakl "Gałązka rozmarynu", który ukazuje obraz walk z perspektywy zwykłego żołnierza. Przedstawienie powstało z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. Reżyserem jest Rafał Matusz, który chciał ukazać dwa światy- męski i kobiecy. Nasza młodzież mogła popatrzeć, jak wyglądała wojna z perspektywy żon, matek czy też ciotek. Śpiewaliśmy, śmialiśmy się, wzruszaliśmy i przypominaliśmy hasła: patriotyzm i Polska niepodległa oraz to, co musieli poświęcić nasi przodkowie, aby odzyskać wolność, czyli własne zdrowie, a często i życie.

Po genialnie odegranym spektaklu ok. 12:20 całą wycieczką udaliśmy się do galerii "Alfa". Mieliśmy w niej czas przeznaczony na posiłek i niewielkie zakupy.

Następnie o 15:00 stawiliśmy się w "Strefie wysokich lotów", gdzie każdy znalazł coś dla siebie. Skakaliśmy, śmialiśmy się, a niektórzy ćwiczyli z instruktorem. Było zabawnie, kiedy uczestnicy bali się skoczyć z 5 m do basenu z gąbkami, gdzie było naprawdę mięciutko. W tym roku otworzono również drugie pomieszczenie na hali. Można było w nim zaobserwować nowe trampoliny, bieżnie i sporych rozmiarów zamek, który cieszył się największą popularnością.

Po godzinie męczących lotów i zabaw niestety musieliśmy opuścić budynek i zrealizować kolejny punkt naszej wycieczki, którym było lodowisko. Ci, którzy byli wytrwali i podołali godzinie kolejnych wysiłków ruszyli na lód, gdzie z pewnością ochłodzili się kilkoma bliższymi kontaktami z lodem.

O 18:30 zebraliśmy się przed kinem i wykupiliśmy bilety na polską komedią-romantyczną. wszyscy z przyjemnością obejrzeli film, który był bardzo zabawny.

Wróciliśmy ok. godziny 22:30 wyczerpani, ale również zadowoleni z wycieczki oraz z wrażeń, które dał nam ten dzień. Wiem jedno, takich wycieczek jak ta mogłoby być więcej. Nasza wychowawczyni już słyszy prośby: kiedy następna wycieczka? Liczymy, że już niedługo :)

Paulina Rozwadowska, kl. II TE